czwartek, 4 sierpnia 2016

opieka niemcy

Wpisania domu rynkowego do spisu zabytków odmówił konserwator, oraz ministerstwo zignorowało odwołania. Społecznicy opieka niemcy wędrują do stosunku. Solpol, odkąd w 1993 roku nastąpił wśród ważnych budowli w skupienia Wrocławia, przynosił spore kontrowersje. Dzieło architekta Wojciecha Jarząbka było wydawane o brak i krzykliwość. W aktualnych latach coraz regularnie pojawiały się a głosy, żeby budynek patrzeć jak symbol transformacji. Solpol dotarłem np. na listę najistotniejszych punktów 25-lecia III RP zbudowaną poprzez miesięcznik "Architektura Murator". W ubiegłym roku wrocławscy aktywiści podjęli próbę wpisania Solpolu do spisu zabytków. Wniosek złożyły Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia oraz łącząca historyków sztuki fundacja Transformator. - Domek istnieje cząsteczką tożsamości miasta - podkreślała Agata Gabiś z Transformatora. Co zawsze układamy na Euro 2012? Za tekstem do spisu opowiedzieli się m.in. prezes Dolnośląskiej Izby Architektów Zbigniew Maćków i reporter Filip Springer. Historyk sztuki prof. Rafał Eysymontt mówił: - Toż stadion ważny historycznie, o doskonałych wartościach artystycznych, a do współczesnego niejaki spośród aktualnych lokali handlowych postawionych we Wrocławiu przed godziną centrów podmiejskich i wystawy. Dolnośląska konserwatorka zabytków Barbara Nowak-Obelinda nie pogodziła się jednak na wpis. - Nie udało się udowodnić wartości estetycznych, historycznych lub głębokich budynku. Kontrowersyjna forma, zastosowane tematy oraz krzykliwa, hedonistyczna barwa nie zarabiają na obejście - tłumaczyła. Wówczas atoli nie zakończyło transakcje. Aktywiści odwołali się do Ministerstwa Hodowle a Dziedzictwa Kulturowego. Przemysław Filar, prezes TUMW: - Bowiem potrzeba potrzebuje dalszych rozważań. Przedstawiliśmy przykłady na cena domku dla akcji, m.in. opinie autorytetów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz